Piłkarska LK - trudnie zadanie Legii i Jagiellonii w rewanżach
Tydzień temu Jagiellonia uległa Betisowi 0:2 po golach Cedrica Bakambu i Jesusa Rodrigueza.
"Wszystko jest w głowie, ale pewnych rzeczy samą ambicją, mentalnością zrobić się nie da, bo trzeba jeszcze mieć strategię, pomysł i grać dobrze w piłkę" - powiedział trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.
W jeszcze trudniejszej sytuacji jest Legia, która przed własną publicznością przegrała 0:3, choć do przerwy był remis. Pierwszegą bramkę zdobył Tyrique George, a dwie kolejne Noni Madueke.
"W tym meczu reprezentujemy siebie, Legię jako największy klub w Polsce i polski futbol. Wszyscy czuliśmy, że mogliśmy lepiej zaprezentować się przy Łazienkowskiej. Chcemy poprawić się pod każdym względem" - oznajmił trener Legii Goncalo Feio.
Jagiellonia pierwszy raz w historii awansowała do ćwierćfinału europejskiego pucharu, natomiast Legia dokonała tego po 29 latach. W sezonie 1995/96 mierzyła się z Panathinaikosem Ateny w 1/4 finału Ligi Mistrzów.
Dzięki dobrym występom polskich klubów w Lidze Konferencji ekstraklasa awansowała na 15. miejsce w rankingu UEFA. Obecnie znajduje się między ligą szkocką i duńską.(PAP)
mg/ cegl/
