Miasto chce wprowadzić szkolne budżety partycypacyjne
W Białymstoku od kilkunastu lat funkcjonuje budżet obywatelski. Najnowszym pomysłem władz miasta jest szkolny budżet partycypacyjny - o czym poinformował w poniedziałek prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Jak zapowiedział, taki szkolny budżet ma działać szkołach ponadpodstawowych od nowego roku szkolnego, a pula środków na szkołę ma wynieść 4 tys. zł (pieniądze będą pochodziły z budżetu miasta). "Może kwoty nie są zbyt duże, ale tu chodzi przede wszystkim o naukę postaw obywatelskich, współpracy, o to, żeby aktywizować młodzież w zajęciach pozaszkolnych" - wyjaśnił prezydent i wyraził przekonanie, że młodzież będzie "miała na pewno mnóstwo znakomitych projektów".
Prezeska Fundacji SocLab, która od kilku lat realizuje i promuje szkolne budżety partycypacyjne, Agnieszka Maszkowska zapewniła, że cieszy się, iż w Białymstoku taki budżet będzie realizowany w sposób systemowy. Wskazała, że szkolne budżety partycypacyjne to taka praktyczna edukacja obywatelska, która prowadzi do zmiany postaw, do angażowania młodych ludzi i interesowania ich tym, co się dzieje w szkole i poza nią. Dodała, że z doświadczenia fundacji wynika, iż młodzież dzięki temu się aktywizuje, wpływa to na rozwój ich kompetencji społecznych, uczy odwagi i współpracy.
Fundacja będzie też pomagała we wdrażaniu i realizacji budżetów obywatelskich w białostockich szkołach. "To, co jest ważne, to właśnie to, aby młodzieży towarzyszyły kompetentne, towarzyszące, dobre osoby dorosłe, które będą przeszkolone" - podkreśliła Maszkowska.
Konferencja prasowa odbyła się w X Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku, gdzie taki budżet jest realizowany od ubiegłego roku. Jak oceniła koordynatorka tego projektu w X LO Elżbieta Rutkowska, to bardzo dobry pomysł, bo skierowany jest tylko do uczniów i mogą zadbać o swoje środowisko, szkołę tak, jak chcą. "Projekt jest naprawdę ważny, bo uczy młodzież pracy w grupie, podejmowania decyzji" - dodała.
Kamil, jeden z uczniów szkoły, uważa, że dzięki takiemu budżetowi uczniowie czują, że "są wysłuchani i mają moc". "Właśnie dzięki takim projektom, my, jako młodzież, możemy pokazać, że też mamy znaczenie, też jesteśmy odpowiedzialni, żebyśmy mogli współdecydować o środowisku, które nas otacza" - podkreślił. Wymienił, że w ramach takiego budżetu do szkoły została kupiona wygodna kanapa.
Szkoły, które chcą realizować taki budżet - jak poinformowano na konferencji - musza się zgłosić do 15 maja do departamentu edukacji w Urzędzie Miejskim w Białymstoku. Sam budżet będzie realizowany od września. W dniach 9-30 września młodzież będzie mogła zgłaszać projekty, w październiku odbędzie się w szkole głosowanie, a realizacja wybranych projektów ma się odbyć do 20 grudnia.
Składane projekty będą mogły dotyczyć wydarzeń, inicjatyw i innych działań na rzecz szkolnej społeczności, wyposażenia przestrzeni szkolnej, wdrażania udoskonaleń organizacji szkoły, które służą uczniom.(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mir/
