W Kościele wschodnim we wtorek dzień wspominania zmarłych - Radonica
Okres paschalny jest w Cerkwi najważniejszym czasem na wspominanie zmarłych. Jak tłumaczą duchowni, chrześcijanie spieszą wtedy na groby bliskich, by podzielić się z nimi radosną nowiną, że Chrystus zmartwychwstał.
W tym czasie dniem modlitw za zmarłych jest przede wszystkim tzw. Radonica - wypadająca w drugi wtorek po Zmartwychwstaniu Pańskim, które w Kościołach wschodnich obchodzone było w tym roku 16 kwietnia. Nazwa Radonica pochodzi od słowa "radość" i ma przypominać o radości płynącej ze zmartwychwstania Chrystusa. W niektórych krajach tradycją jest przynoszenie tego dnia na cmentarze jedzenia, by - po modlitwach w cerkwi - przy grobach bliskich spożyć posiłek i wspominać zmarłych.
W województwie podlaskim, gdzie są największe w kraju skupiska wiernych Cerkwi, duży ruch na cmentarzach był też w minioną sobotę oraz w niedzielę, zwaną przewodnią (w tradycji zwanej "prowodami"). Również wtedy duchowni święcili groby, modlono się za tych, co odeszli.
W Kościele prawosławnym oddawanie czci zmarłym 1 i 2 listopada, praktykowane przez katolików, nie należy do tradycji. W listopadzie takim dniem jest dla prawosławnych tzw. rodzicielska sobota. Cerkiewnosłowiańskie określenie "sobota rodzicielska" mówi nie tyle o modlitwie za rodziców, ile za tych, którzy odeszli już do przodków.
Ten dzień zwany jest też "sobotą dymitriewską", bo to ostatnia sobota przed dniem św. Dymitra, obchodzonym w Cerkwi zawsze 8 listopada. W tym roku "sobota dymitriewska" przypadnie 4 listopada, ale zdarzały się lata, gdy ten dzień wypadał 1 listopada, czyli w katolicki dzień Wszystkich Świętych, lub 2 listopada, czyli w Dzień Zaduszny.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w Polsce nie ma. Hierarchowie tego Kościoła szacują, że wiernych jest ok. 500 tys. Taką liczbę podał też Główny Urząd Statystyczny w opublikowanym niedawno raporcie "Wyznania religijne w Polsce w latach 2019–2021". Największe skupiska wiernych Cerkwi są w Podlaskiem.
W poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób, dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne. Danych dotyczących wyznań z ostatniego spisu, przeprowadzonego w 2021 r., jeszcze nie ma. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ akub/