Ponad 1 tys. zł mandatu dla nietrzeźwej kobiety, która bezpodstawnie wezwała policję
40-latka zadzwoniła na numer alarmowy twierdząc, że nie może wejść do mieszkania oraz że może ulatniać się z niego gaz. Zgłoszenie brzmiało poważnie, więc dyżurny bielskiej komendy policji od razu wysłał patrol. Na miejscu rzeczywiście była kobieta, która dzwoniła po pomoc, ale okazało się, że jest nietrzeźwa i nie może wejść do środka, bo zgubiła klucze.
Nieprawdziwa okazała się informacja o ulatniającym się gazie; 40-latka przyznała, że wymyśliła tę historię, by w ten sposób zmobilizować funkcjonariuszy do przyjazdu i pomocy w otwarciu drzwi. Kiedy ci odmówili, kobieta wszczęła awanturę.
Jak podał w środę zespół prasowy podlaskiej policji, łącznie przypisano 40-latce popełnienie kilku wykroczeń. Za bezpodstawne wezwanie służb, zakłócenie porządku oraz używanie słów wulgarnych została ukarana mandatami łącznie na 1,1 tys. zł. (PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ akub/