Podlaskie/ Policja zatrzymała 62-latka podejrzanego o oszustwa "na policjanta"
"Mieszkaniec powiatu białostockiego usłyszał już dwa zarzuty oszustwa. Grozi mu teraz kara do ośmiu lat pozbawienia wolności" - podała w czwartek w komunikacie podlaska policja.
Według ustaleń śledczych, do zdarzeń z udziałem podejrzanego doszło pod koniec grudnia i na początku stycznia w Białymstoku.
W pierwszym przypadku do 72-latki zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta i informował, że córka rozmówczyni spowodowała wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy jako odszkodowania. Seniorka uwierzyła w tę historię i reklamówkę, w której znajdowało się blisko 34 tys. zł, przekazała oszustowi w swoim domu.
Także w drugim przypadku mężczyzna odebrał pieniądze od 75-letniej kobiety, która uwierzyła, że na stacjonarny numer dzwoni jej córka, która spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Kobieta przekazała mężczyźnie, który do niej przyszedł ponad 20 tys. zł.
Śledczy pracujący nad sprawą ustalili tożsamość mężczyzny, który pełnił rolę tak zwanego tzw. odbieraka. (PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ rof/ akub/