Kradł telefon na imprezie i żądał kodów BLIK. Zatrzymany
Zdarzenie w centrum Białegostoku
Podczas zamkniętej imprezy w jednym z lokali w centrum Białegostoku właścicielka zorientowała się, że zniknął telefon, z którego odtwarzano muzykę. Chwilę wcześniej z lokalu wybiegł nieznany mężczyzna w ciemnym ubraniu. Gdy kobieta zadzwoniła na swój numer, odebrał mężczyzna i zażądał kodu BLIK na 500 złotych za zwrot telefonu. Po jej odmowie podczas kolejnych rozmów żądana kwota systematycznie rosła.
Funkcjonariusze przejęli numer kontaktowy sprawcy i próbowali go namierzyć. Jedna z policjantek zadzwoniła do mężczyzny podając się za właścicielkę telefonu. Sprawca nie zorientował się, że rozmawia z policją; podczas rozmów był agresywny i wulgarny, a żądana suma wzrosła do 900 złotych.
Policjanci, pozorując zgodę na przekazanie kodu BLIK, nakierowali sprawcę na bankomat przy alei Piłsudskiego. Na miejscu zauważyli mężczyznę stojącego przy bankomacie, który na ich widok zaczął uciekać. Po krótkim pościgu pieszym został zatrzymany, a przy nim znaleziono skradziony telefon. Trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzuty kradzieży oraz żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy popełnione w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu, przy nim odzyskano skradziony telefon i postawiono zarzuty dotyczące kradzieży oraz żądania korzyści majątkowej
- KMP Białystok
źródło informacji: KMP Białystok / policja.pl









