Groźba nożem na bazarze. Ukradli torby z zegarkami
Groźba nożem i kradzież na bazarze
Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży z użyciem niebezpiecznego narzędzia na jednym z osiedlowych bazarów. Dwóch napastników zabrało ze stoiska cztery torby z towarem i uciekło.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, znaleźli między blokami mężczyznę odpowiadającego rysopisowi jednego ze sprawców. Przy podejrzanym zabezpieczono cztery torby ze skradzionym towarem oraz nóż, który leżał na trawie.
„To nie mój nóż, zostałem oszukany” - 41‑letni mieszkaniec Białegostoku
Pokrzywdzony przedstawił inną wersję zdarzeń. Według niego, gdy stał z torbami, podeszło do niego dwóch mężczyzn i wszczęli awanturę. W czasie sprzeczki jeden z napastników wyciągnął nóż i zaczął grozić, a drugi wyrwał torby i uciekł. W skradzionych torbach znajdowały się zegarki, paski od zegarków, narzędzia oraz bransoletki. Pokrzywdzony wycenił straty na około 2 tysiące złotych. Torby zostały zwrócone właścicielowi.
Funkcjonariusze ustalili, że historia o sprzedaży zegarka była zmyślona. Już następnego dnia kryminalni ustalili tożsamość drugiego napastnika i zatrzymali 46‑letniego mężczyznę w miejscu zamieszkania. Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło informacji: KMP Białystok / policja.pl









