Chcieli zasłynąć uliczną twórczością, będą odpowiadać za zniszczenie mienia
Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie od operatorów monitoringu miejskiego, że w centrum miasta pod osłoną nocy, grupa osób maluje graffiti na ścianach blok u. Czuje oko kamery uchwyciło również, jak jedna z osób odrzuca plecak. Chwile później grafficiarze poszli w inne miejsce. Policjanci z białostockiej patrolówki, którzy dostali to zgłoszenie rozpoczęli poszukiwania wandali. Po informacjach od operatorów monitoringu dysponowali ich rysopisami. Chwilę później zauważyli dwie z czterech osób, które wcześniej malowały graffiti. To 25 -letni białostoczanin i jego o 3 lata młodsza znajoma. Kolejny patrol. który włączył się w poszukiwania kilka ulic dalej zatrzymał dwóch mężczyzn z tej grupy. To dwaj 22-letni mieszkańcy powiatu suwalskiego. Jak się okazało, sprawcy malowali rysunki i napisy na elewacjach trzech bloków. Straty oszacowano na ponad 3 tysiące złotych. Mundurowi znaleźli także plecak, w którym znajdowały się puszki z farbą. Cała czwórka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.