Nie zejdziemy z drogi wzmacniania bezpieczeństwa Polski
W parku miejskim, przy pomniku upamiętniającym 50-rocznicę istnienia Stronnictwa Demokratycznego, na którym jest cytat z Konstytucji 3 Maja o tym, że "wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu", duchowni katoliccy i prawosławni modlili się za ojczyznę, złożono wieńce i kwiaty. Złożyli je także - oprócz wicepremiera Sasina - m.in. wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, wicewojewoda podlaski Bogusława Szczerbińska, parlamentarzyści, władze Hajnówki i powiatów hajnowskiego oraz bielskiego.
Jacek Sasin złożył wieniec w imieniu premiera Mateusza Morawieckiego.
W przemówieniu pod pomnikiem, nawiązując do dorobku Konstytucji 3 Maja, powiedział, że konstytucja ta była inspiracją do budowy nowoczesnego państwa i dziś w takim nowoczesnym kraju żyjemy. Polska jest w UE i NATO, jest krajem bezpiecznym, ale nie można zapomnieć, że to bezpieczeństwo nie jest czymś danym na zawsze, co pokazuje sytuacja za wschodnią granicą, a bezpieczeństwo trzeba wzmacniać.
"I dlatego musimy bardzo mocno wzmacniać nasz potencjał, musimy budować nowoczesną polską armię i robimy to" - mówił Sasin. Podał, że budżet na obronność w 2023r. to 100 mld zł z budżetu państwa. "Bo bezpieczeństwo nie ma ceny, bo to, że możemy żyć w państwie bezpiecznym, że nie musimy obawiać się, że któregoś ranka do naszych domów zakołaczą obcy żołnierze, to jest coś, na czym nie wolno oszczędzać" - podkreślił Sasin.
"Nie zejdziemy z drogi wzmacniania bezpieczeństwa Polski. To dzisiaj, w święto 3 Maja, jest komunikat, który musi wybrzmieć nie tylko tutaj, w Polsce, ale niech usłyszą go również wszyscy ci, którzy chcieliby, aby Polska była słaba i aby Polskę można było łatwo zniewolić. Budujemy silną armię, budujemy silne państwo, zdolne się obronić, ale zdolne przede wszystkim odstraszyć wszystkich tych, którzy chcieliby na tą naszą Polskę wolność, polską niepodległość się zamachnąć" - powiedział Sasin nawiązując do położenia Hajnówki na wschodzie Polski. Sasin zapewnił, że nigdy państwo nie zostawi mieszkańców, nie odda nikomu ani skrawka ziemi. "Nigdy ruski mir tutaj nie zapanuje" - zaznaczył.
Wicepremier Sasin mówił także, że obecnemu rządowi zależy na tym, aby Polska równomiernie się rozwijała, aby wszystkim, niezależnie od tego, gdzie mieszkają, żyło się dobrze. To także "spuścizna" Konstytucji 3 Maja, bo dokument ten stanowił, że "Polska jest jedna", a Rzeczpospolita to jedno państwo.
"To jest też dzisiaj ważna nauka dla nas, żeby pamiętać, że Polska jest jedna, że nie ma lepszej Polski, gorszej Polski, że nie ma Polski tej bogatszej i tej biedniejszej i że obowiązkiem nas wszystkich, przede wszystkim obowiązkiem władzy w Polsce jest, żeby o tym zawsze pamiętać i zawsze wyrównywać również te różnice pomiędzy regionami naszego kraju, pamiętać o tym, że Polacy mają prawo do tak samo godnego życia niezależnie od tego, gdzie w Polsce mieszkają" - mówił pod pomnikiem Sasin.
Dodał, że Polska nigdy nie powinna pozwolić ingerować nikomu z zagranicy w swoje sprawy, a dbać o nie sama. "... Zawsze powinniśmy sami zadbać o nasz polski dom i nie dawać nikomu ingerować w nasze polskie sprawy, bo my, Polacy, najlepiej wiemy, jak naszą Polskę urządzać" - mówił Sasin.
W południe wicepremier Sasin uczestniczył w Hajnówce w nabożeństwie z okazji 100-lecia erygowania parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. i św. Stanisława Biskupa i Męczennika. Parafia ta była erygowana 3 maja 1924 r. W kościele odsłonił - wspólnie z biskupem drohiczyńskim Piotrem Sawczukiem i burmistrzem Hajnówki Jerzym Sirakiem - okolicznościową tablicę pamiątkową. Do uczestników uroczystości odczytał list od premiera Mateusza Morawieckiego. Przekazał także pamiątkowy ryngraf z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej.(PAP)
Autorka: Izabela Próchnicka
kow/ mir/