Białystok/ Do 2025 roku powstanie w mieście nowy posterunek straży pożarnej

W poniedziałek miało miejsce wmurowanie kamienia węgielnego i aktu erekcyjnego pod budowę nowej jednostki pożarniczej przy ul. Plażowej w Białymstoku. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz państwa, parlamentarzyści, samorządowcy, duchowni oraz strażacy.

To symboliczne otwarcie inwestycji - mówił podczas uroczystości podlaski komendant PSP w Białymstoku Sebastian Zdanowicz. Jak wyjaśnił, inwestycja rozpoczęła się jesienią. Powiedział, że będzie to piąta jednostka na terenie Miejskiej Komendy PSP w Białymstoku, a przewidziany termin zakończenia jej budowy i oddania do użytku to 2025 roku.

Komendant podkreślał, że budowa posterunku PSP przy ul. Plażowej była bardzo potrzebna, bo obecnie znajduje się on w budynku jednej z firm na Dojlidach Górnych. Powiedział, że jednostka ta zabezpieczy pewien teren Białegostoku oraz powiatu białostockiego, czyli gmin Michałowo i Gródek. Poinformował, że cała inwestycja będzie kosztowała ok. 18 mln zł, a prace idą zgodnie z planem.

Komendant miejski PSP w Białymstoku Wojciech Łapiński zwrócił uwagę, że starania o to, by w tym miejscu powstała jednostka trwała kilkanaście lat. Przypomniał, że kilka lat temu prezydent Białegostoku przekazał straży pożarnej działkę na ten cel, a w ubiegłym roku inwestycja znalazła się w programie modernizacyjnym służb, na którą pozyskano środki z budżetu państwa.

Łapiński podkreślał, że nowy posterunek "zapewni optymalne rozmieszczenie" jednostek ratowniczo-gaśniczych, co wpłynie na zapewnienie bezpieczeństwa w Białymstoku i pobliskich miejscowości. Mówił, że lokalizacja przy ul. Plażowej zapewnia dogodny dojazd w granicach miasta, a także tras wylotowych z Białegostoku, to także szybszy dojazd do zakładów posiadających niebezpieczne substancje chemiczne, hurtowni czy magazynów z materiałami łatwopalnymi, których w tej części miasta jest bardzo wiele oraz do osiedli mieszkaniowych zlokalizowanych w pobliżu tych obiektów.

O tym, jak ważna jest to inwestycja, podkreślali w swoich przemówieniach zaproszeni gości. Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski zaznaczył, że potrzebę powstania jednostki zauważono już kilkanaście lat temu, a jest ona potrzebna w związku z rozwojem miasta i powstawaniem kolejnych firm.

Poseł Jarosław Zieliński podkreślał, że szybkość reagowania przez strażaków na zdarzenia, jest tym większa, im bliżej miejsc zdarzeń są jednostki, dlatego tak ważne jest "gęste" rozmieszczenie jednostek OSP i PSP. Mówił, że Białystok i powiat białostocki to duży kompleks zarówno obszarowy, jak i ludnościowy. Dlatego - jak mówił - ta jednostka jest bardzo potrzebna.

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski zwrócił uwagę, że skuteczność działań strażaków może być podniesiona również przez stworzenie bardzo dobrych warunków do służby, to możliwość korzystania z dobrego sprzętu, ale i również z dobrych warunków lokalowych. Życzył, aby inwestycja zakończyła się jak najszybciej.

Zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński podkreślał, że miasto od lat inwestuje w bezpieczeństwo mieszkańców. Dlatego - jak dodał - cieszy fakt, że udało się tak ważną i potrzebną inwestycję na działce przekazanej przez miasto rozpocząć.

Obiekt przy ul. Plażowej będzie miał ponad 1,3 tys. metrów kwadr. zabudowy i ok. 1,6 tys. metrów kwadr. powierzchni użytkowej. Budynek będzie dwukondygnacyjny, wyposażony w pompy ciepła, na dachu zostaną zamontowane panele fotowoltaiczne. Przewidziano osiem miejsc garażowych. W ramach inwestycji zostanie też zagospodarowany teren wokół. Środki na inwestycję pochodzą z "Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa na lata 2022-2025".(PAP)

autorka: Sylwia Wieczeryńska

swi/ mark/