Społecznicy złożyli projekt uchwały ws. ochrony 28 tuj w Parku Planty
Tuje chcą wyciąć władze miasta w ramach rewitalizacji Parku Planty. Inicjatorzy obywatelskiej uchwały chcą, aby 28 rosnących na Plantach tuj stało się pomnikami przyrody. 24 z nich rosną w Alei Zakochanych, 4 od strony ul. Legionowej.
Pod inicjatywą podpisało się ponad 830 osób. Przepisy wymagają, aby takich podpisów przy inicjatywie uchwałodawczej było minimum 300 - poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej przed Urzędem Miasta Łukasz Nazarko (Polska 2050) z komitetu tej inicjatywy. Dodał, że społecznicy liczą na to, że sprawa stanie jeszcze na marcowej sesji Rady Miasta.
Inicjatorzy ochrony tuj dysponują opinią dendrologiczną wykonaną przez arborystę, która jest sprzeczna z opinią, jaką ma na ten temat urząd miasta. Urząd podkreśla, że tuje są w fazie naturalnego zamierania i zamierza je wyciąć, społecznicy podkreślają, że drzewa są w dobrym stanie i że warto je chronić, pielęgnować i zachować, a nie wycinać.
Urząd Miasta przyjął dokumenty ws. uchwały obywatelskiej. Dyrektor biura Rady Miasta Białegostoku Andrzej Matys powiedział PAP, że rada ma rozpatrzyć projekt ws. uchwały obywatelskiej w ciągu trzech miesięcy od momentu wpłynięcia dokumentów w tej sprawie. Dokumenty będą najpierw sprawdzane, złożone podpisy weryfikowane.
Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Białystok w sprawie obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, po złożeniu przez komitet do biura Rady list poparcia wraz z projektem uchwały, przewodniczący Rady Miasta w terminie 14 dni postanawia o przyjęciu lub nieprzyjęciu zawiadomienia ze względu na braki formalne.
Jeśli projekt uchwały obywatelskiej zostanie przyjęty, jest on wnoszony do porządku obrad najbliższej sesji rady od daty - jak napisano w uchwale - "postanowienia o przyjęciu zawiadomienia, nie później jednak niż po upływie trzech miesięcy od dnia złożenia projektu".
Do wstrzymania wycinki tuj w lutym zobowiązała prezydenta miasta Rada Miasta, choć to stanowisko nie jest dla władz miasta wiążące.
Park Planty był zakładany w latach 30-tych XX w. Prace na tzw. różance przy rzeźbie "Praczki" już trwają, wycięto tuje, bukszpany i wszystkie inne krzewy. Ma być tam zasadzonych 3 tys. róż.
autorzy: Izabela Próchnicka, Sylwia Wieczeryńska, Robert Fiłończuk
kow/ swi/ rof/ agz/