Podlaskie/ Małe dziecko chodziło samo po ulicy; nietrzeźwi rodzice byli w domu
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem na jednej z ulic w Sokółce - poinformowała podlaska policja w poniedziałek w komunikacie.
Patrol na jednej z ulic zauważył gwałtownie hamujące auta. Od jednej z kobiet dowiedzieli się, że po jezdni chodzi małe dziecko. Jak się później okazało się, była to niespełna 1,5-roczna dziewczynka. Natomiast na chodniku przed otwartą bramą na posesję stał 3,5-letni chłopiec.
"Funkcjonariusze zaopiekowali się rodzeństwem i zaprowadzili je na posesję. Tam przebywał 54-letni mężczyzna, a w domu 36-letnia matka dwójki dzieci. Badanie alkomatem małżeństwa wykazało, że obydwoje mieli blisko 2 promile alkoholu w organizmie" - podała policja. Dodała, że dzieci trafiły do szpitala na badania, a rodzice do policyjnego aresztu.
Policja ustala obecnie zakres odpowiedzialności rodziców w związku z tym zdarzeniem. Jak podaje, za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ maak/