reklama
27 czerwiec 2024

Uroczystości w 83. rocznicę spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi

zdjęcie: Uroczystości w 83. rocznicę spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi / v46518228
v46518228
W Białymstoku upamiętniono w czwartek ofiary w 83. rocznicę spalenia przez Niemców Wielkiej Synagogi w tym mieście. Według różnych przekazów, niemieckie oddziały spędziły do synagogi od 600 do tysiąca Żydów i podłożyły ogień.
REKLAMA

Datę 27 czerwca 1941 roku przyjmuje się za początek eksterminacji ludności żydowskiej w Białymstoku.

W południe przy pomniku upamiętniającym tamte wydarzenia - przedstawiającym spaloną kopułę - który stoi w miejscu dawnej Wielkiej Synagogi, kwiaty złożyli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, organizacji społecznych upamiętniających Żydów, służby mundurowe.

"27 czerwca 1941 roku to jedna z najtragiczniejszych dat w historii naszego miasta. To jednocześnie data, która symbolizuje koniec pewnej epoki związanej z tym, że Białystok przez dziesiątki, setki lat był miastem wielu wyznań, wielu narodów" - podkreślał w przemówieniu zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. Mówił, że w wyniku działań niemieckiego najeźdźcy kilkaset, a może nawet tysiąc osób zginęło w płomieniach synagogi, która - jak zaznaczył - była jednym z symboli Białegostoku.

Rudnicki mówiąc o historii, podkreślał, że tworzą ją ludzie i ich opowieści, których są bohaterami. Przywołał historię ostatniego Bialystokera, Bena Midlera, który w swoich wspomnieniach pisał, że 27 czerwca 1941 roku skończył 13 lat i zgodnie z żydowską tradycją miał obchodzić bar micwę, a w Wielkiej Synagodze czytać Torę. "Niestety, to, co się wydarzyło, przekreśliło ten plan, przekreśliło jego wejście w dorosłość i - jak sam wspominał - był to jego najgorsze urodziny w życiu. Był świadkiem tego wszystkiego, tego całego zła, które działo się na ulicach naszego miasta, które zgotowali naszym braciom, Żydom, naziści" - powiedział wiceprezydent.

Podkreślił, że ta historia jest przykładem tego, co ludzie mogą zrobić drugim. Dlatego - jak zaznaczył - naszym obowiązkiem jest przeciwdziałać temu, by takie historie już się nie powtórzyły. "Naszym zadaniem jest też przywoływanie pamięci o tych, którzy przeżyli, o bohaterach naszych czasów" - mówił. Dziękował wszystkim osobom, dzięki którym inni pomogą pamiętać o tych, którzy jeszcze niedawno tworzyli miasto.

Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski powiedział, że ten "kres istnienia" społeczności żydowskiej w mieście był spowodowany przez zło, "fanatyczną politykę nazistowskich Niemiec", a obowiązkiem dobrych ludzi jest reagować na zło, nie można tolerować zła, trzeba na nie reagować, nie wolno być obojętnym. Dodał, że tak samo ważna jest pamięć i to nie tylko ze strony władz. "(...) budowanie pamięci jest obowiązkiem nas wszystkich bez względu na to jakie funkcje pełnimy w danym momencie" - dodał Brzozowski.

Marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym dodał, że po spaleniu białostockiej synagogi, podobne akty barbarzyństwa działy się w innych miejscach w regionie. "Po wojnie z holocaustu ocaleli tylko nieliczni przedstawiciele wielotysięcznej społeczności żydowskiej w Białymstoku. Dziękuję wszystkim, którzy nieustannie podtrzymują świadectwo o tej wojennej tragedii. Niech pamięć o niej posłuży nam do budowania życia w spokoju i wzajemnym szacunku dla każdego narodu i religii. Taki Białystok, województwo, kraj i europejską wspólnotę chcemy tworzyć" - powiedział marszałek.

Czwartkowym obchodom towarzyszyło sympozjum "Biała Droga - żydowscy lekarze Białegostoku i regionu", na wieczór zaplanowano otwarcie wystawy poświęconej rzeźbie "Kobieta z powstania w getcie białostockim" czeskiej artystki Ludmiły Stehnovej, a na zakończenie obchodów koncert "Groys Shul" Alicji i Rafała Grabowskich.

Wielka Synagoga, która znajdowała się przy ul. Bożniczej (obecnie Suraskiej) została wzniesiona w centrum Białegostoku w latach 1909-1913. W okresie międzywojennym była najokazalszą synagogą białostocką i cieszyła się największym prestiżem wśród wszystkich bożnic tego miasta.

W ocenie historyków dramat, który rozegrał się tam 27 czerwca 1941 roku (data zwana jest "czarnym piątkiem"), był początkiem eksterminacji ludności żydowskiej w Białymstoku. Według różnych przekazów (dokładnych danych brak) niemieckie oddziały spędziły do Wielkiej Synagogi od ok. 600-700 do tysiąca Żydów, uwięziły tych ludzi w środku i podłożyły ogień.

Z pożaru ocalało tylko kilkanaście osób. Ludziom tym udało się uciec, bo tylne okno otworzył - narażając własne życie - polski dozorca Józef Bartoszko. Jego relacja znajduje się w Żydowskim Instytucie Historycznym. Niemcy przeprowadzili też wtedy obławę na ulicach i podpalili żydowską dzielnicę, gdzie zginęło kolejnych ok. tysiąca osób.(PAP)

autorki: Sylwia Wieczeryńska, Izabela Próchnicka

swi/ kow/ dki/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Białystok
6.3°C
wschód słońca: 06:59
zachód słońca: 15:26
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Białymstoku

kiedy
2024-11-22 19:00
miejsce
BTL Lalki - kawiarnia teatralna,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-22 19:00
miejsce
Nie Teatr, Białystok, ul....
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-22 19:00
miejsce
Zmiana Klimatu, Białystok,...
wstęp biletowany
kiedy
2024-11-23 17:00
miejsce
Opera i Filharmonia Podlaska - ul....
wstęp biletowany